Powered By Blogger

czwartek, 21 stycznia 2010

Maria Komornicka - "Susza"

Był wieczór gorący, duszny, z niebem opajęczonym,
 bez gwiazd. Na wschodzie, w milczącej chmurze,
 błyskały zielone błyskawice.
Zbudzili się, gdy zaszło płomieniste słońce, - po dniu
 przespanym w popiele.
Wyszli do sadu, by znaleźć wiatr i chłód, i rosę -
 lecz noc wisiała zwiędłymi liśćmi na drzewach.
Zeszli nad wyschłe jezioro, gdzie w zapylonych tatara-
 kach gasły płomyki świetlaków - padli na trawę,
 wyciągnęli się krzyżem na ziemi, szukając rosy.
A ziemia była gorąca i sucha, trawa zmieniła się
 w siano, - pająki i mrówki jadowite, szukając
 rosy, wpełzały im na ręce i twarze -


To mój ulubiony, chyba najpiękniejszy i zarazem najsmutniejszy wiersz jaki czytałam. Właśnie od niego zaczęła się moja fascynacja Marią Komornicką. Czasem próbowałam się nawet pokusić o stwierdzenie, że to jej najlepszy utwór jaki napisała, że może nawet lepszy niż "Biesy".
Zastanawiałam się kiedyś jak mogła wyglądać Komornicka. Zawsze zastanawiam się nad tym jak wyglądała/wygląda autor/ka, bo moim zdaniem zdjęcia, jeśli się jakieś zachowały, bo w przypadku Komornickiej są to tylko dwie fotografie, nigdy nie oddają pełnej prawdziwości. Gdzieś przeczytałam, że była dość niską, ładną kobietą, ubraną jak na tamte czasy bardzo odważnie (mówię oczywiście o fazie, kiedy Komornicka nie zmieniła jeszcze tożsamości). Tragiczna postać. Więcej znalazłam jednak literatury dotyczącej biografii Komornickiej, niż samej jej twórczości - w tym wymiarze wielkim autorytetem jest dla mnie Maria Podraza - Kwiatkowska.
Ostatnio mam chyba jakiś młodopolski nawrót, co bardzo mnie cieszy. Znalazłam świetną, cieplutką jeszcze książkę o Wyspiańskim, tylko szkoda, że cena była mniej zadowalająca:/ No i chcę zrobić rundę po księgarniach w poszukiwaniu jakiś poezji Zawistowskiej. Zapomniana poetka, odkrywana dopiero teraz ale wydaje mi się, że może być równie (może znacznie bardziej) fascynująca niż Komornicka.


To jedyne zachowane zdjęcie Maryni Komornickiej.

 Susza, [w:] Maria Komornicka, Utwory poetyckie prozą i wierszem, opracowała Maria Podraza-Kwiatkowska, Kraków 1996.

Brak komentarzy: